Wycinki prasowe
Strona główna » Prasa o colaska.pl »Głos Wielkopolski
Głos Wielkopolski
Ile trzeba zapłacić za ślub czy chrzest dziecka? Internetowy portal colaska.pl publikuje wysokość opłat za kościelne sakramenty w polskich parafiach. Dane zbierają i aktualizują sami internauci. Twórcy portalu postawili sobie za cel zebranie informacji o stawkach "co łaska" we wszystkich parafiach w Polsce. Dotąd w bazie danych jest ich ponad 10 tysięcy. Kwoty są bardzo zróżnicowane.
Ślub w parafii pod wezwaniem Świętego Krzyża w Obornikach kosztuje tylko 100 złotych, a w Kłodawie już 850. Najwięcej, bo aż 2 tysiące płacą nowożeńcy w parafii Świętego Jakuba Apostoła w Murowanej Goślinie. Za zaświadczenie, potrzebne np. do zawarcia
ślubu, w Turku narzeczeni zapłacą 6 zł. U Świętego Brata Alberta w Kościanie dokument wart jest aż 100 zł. Chrzest to wydatek od 50 zł w kościele Chrystusa Jedynego Zbawiciela w Swarzędzu do 500 zł w pilskiej parafii św. Stanisława Kostki. Zamówienie mszy świętej w Koninie kosztuje w kościele Św. Teresy jedynie 30 zł. Aż 200 trzeba wyłożyć za mszę w Licheniu Starym. Różnica w opłatach za wypominki również zadziwia. Stawki - od 10 zł w Kiekrzu po 200 zł w poznańskiej parafii Świętych Aniołów Stróżów.
Największe różnice w opłatach występują jednak w przypadku pogrzebów. Najtaniej w Polsce płacą wierni z kościoła w Łowcach w woj. podkarpackim, jedyne 50 zł. To niewiele w porównaniu z Wielkopolanami. W konińskiej parafii Świętego Wojciecha wierni płacą 500 zł, w kościele Św. Jakuba Apostoła w Murowanej Goślinie 1900, a w Turku w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa pogrzeb to wydatek aż 2775 zł. I wszystko dobrowolnie, bo według Kodeksu Prawa Kanonicznego płacić nie trzeba wcale.
- W prawie kanonicznym nie wspomina się o obowiązku odpłatności za sakramenty kościelne. Jest to wyłącznie sprawa uznaniowa - mówi Mateusz Łątkowski, adwokat specjalizujący się w prawie kanonicznym. - Stawki nie powinny być zatem narzucone z góry.
- Nie przypominam sobie sytuacji, w której ksiądz przedstawia młodej parze cennik. Takie opłaty zazwyczaj ustala się indywidualnie - mówi Jagoda Witkowska z agencji organizującej śluby Coco Event.
W poznańskich kościołach nie obowiązują taryfikatory za sakramenty. - "Co łaska" słyszy się od księdza - mówi anonimowo mieszkanka jednego z poznańskich osiedli. - W takim portalu można chociaż porównać.
- To mylące - twierdzi ks. prałat dr Paweł Deskur. - Kwoty płacone w kościele należą się jedynie za pewne ekstrawagancje, np. dodatkowe kwiaty. Sam sakrament nic nie kosztuje.
Na terenie diecezji poznańskiej nie ma oficjalnego cennika za posługi kościelne. - Takie opłaty są całkowicie dobrowolne - mówi ks. Deskur. - Nie można przecież uzależniać udzielenia sakramentu od pieniędzy.
Colaska.pl - porównywarka cen w kościołach

Ślub w parafii pod wezwaniem Świętego Krzyża w Obornikach kosztuje tylko 100 złotych, a w Kłodawie już 850. Najwięcej, bo aż 2 tysiące płacą nowożeńcy w parafii Świętego Jakuba Apostoła w Murowanej Goślinie. Za zaświadczenie, potrzebne np. do zawarcia
ślubu, w Turku narzeczeni zapłacą 6 zł. U Świętego Brata Alberta w Kościanie dokument wart jest aż 100 zł. Chrzest to wydatek od 50 zł w kościele Chrystusa Jedynego Zbawiciela w Swarzędzu do 500 zł w pilskiej parafii św. Stanisława Kostki. Zamówienie mszy świętej w Koninie kosztuje w kościele Św. Teresy jedynie 30 zł. Aż 200 trzeba wyłożyć za mszę w Licheniu Starym. Różnica w opłatach za wypominki również zadziwia. Stawki - od 10 zł w Kiekrzu po 200 zł w poznańskiej parafii Świętych Aniołów Stróżów.
Największe różnice w opłatach występują jednak w przypadku pogrzebów. Najtaniej w Polsce płacą wierni z kościoła w Łowcach w woj. podkarpackim, jedyne 50 zł. To niewiele w porównaniu z Wielkopolanami. W konińskiej parafii Świętego Wojciecha wierni płacą 500 zł, w kościele Św. Jakuba Apostoła w Murowanej Goślinie 1900, a w Turku w kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa pogrzeb to wydatek aż 2775 zł. I wszystko dobrowolnie, bo według Kodeksu Prawa Kanonicznego płacić nie trzeba wcale.
- W prawie kanonicznym nie wspomina się o obowiązku odpłatności za sakramenty kościelne. Jest to wyłącznie sprawa uznaniowa - mówi Mateusz Łątkowski, adwokat specjalizujący się w prawie kanonicznym. - Stawki nie powinny być zatem narzucone z góry.
- Nie przypominam sobie sytuacji, w której ksiądz przedstawia młodej parze cennik. Takie opłaty zazwyczaj ustala się indywidualnie - mówi Jagoda Witkowska z agencji organizującej śluby Coco Event.
W poznańskich kościołach nie obowiązują taryfikatory za sakramenty. - "Co łaska" słyszy się od księdza - mówi anonimowo mieszkanka jednego z poznańskich osiedli. - W takim portalu można chociaż porównać.
- To mylące - twierdzi ks. prałat dr Paweł Deskur. - Kwoty płacone w kościele należą się jedynie za pewne ekstrawagancje, np. dodatkowe kwiaty. Sam sakrament nic nie kosztuje.
Na terenie diecezji poznańskiej nie ma oficjalnego cennika za posługi kościelne. - Takie opłaty są całkowicie dobrowolne - mówi ks. Deskur. - Nie można przecież uzależniać udzielenia sakramentu od pieniędzy.
Źródło: Głos Wielkopolski